piątek, 29 lipca 2016

Zmieniłam moje trampki nie do poznania, a także kot pusheen w roli głównej, DIY ubrania z lumpeksu i rysunki na nich.

 Kilka dni temu wpadłam może na nieco szalony pomysł :) Mianowicie, postanowiłam stworzyć stylizacje niezwykle oryginalną, która jednocześnie bedzie oryginalna, a zarazem będzie przykuwała oko przechodniów . W roli głównej kot pusheen. Jako że jestem kociarą, temat idealnie do mnie przypasował . 

Rysować kocham, handmade to moje drugie ja, rzeczy z lumpeksu uwielbiam, wiec na co czekać ?:) 

Do dzieła!






 W pierwszej kolejności trampki wylądowały w pralce z wybielaczem:) Pierwotnie były ciemno niebieskie, tak naprawdę nie wiedziałam co wyjdzie:) wiedziałam napewno że coś z tego bedzie dobrego !:) po dokładnym wyschnięciu zabrałam się za rysowanie kota pusheena, Nic prostszego jak marker do tkanin i do dzieła. Raz, dwa, trzy kotek zrobiony:) Znalazłam zielone sznurówki od sportowych butów i po sprawie. :) 






Podobna sprawa była z bluzeczką , tu tylko było nieco ciężej ze wzgledu na materiał, który trzeba było naciągać , aby wychodziło równo. Robiłam to pierwszy raz :) Podoba mi się :)!

Pusheen + #catmom

Wszystkie kociary zrozumieją;)



Kurtki zupełnie nie planowałam dzisiaj kupować, przypadkowo idąć na spacer zachaczyłam o lumpeks :) Jako że kosztowała grosze tzn. 15zł, no cóż...skorzystałam :) Skusiła mnie jej oryginalność:)





 Nie bójcie się eksperymentować z urankami!:) odbrobina kreatywności, dobrego pomysłu, może zdziałać cuda. Ja jestem z mojego kompletu mega dumna !:)






p.s. Zostały mi jeszcze 3 pary trampek w różnych kolorach, myślę, że warto to wykorzystać ;)



2 komentarze: